Hej.
Temat facebook’a w uwodzeniu jest ponoć dyskusyjny, ale wg mnie jest to bardzo dobre narzędzie. Może nie do samego podrywu, chociaż poznałem na fejsie nie jedną dziewczynę, ale do rozwijania znajomości z kimś poznanym na imprezie czy przy innej okazji. Poniżej podaję kilka aspektów.
FBC
Facebook close (domknięcie z facebookiem) czyli sytuacja, w której kończąc spotkanie z właśnie poznaną dziewczyną bierzesz od niej namiary na jej profil na fb.
W trakcie rozmowy, często przy jej końcu, pytasz po prostu „Jesteś może na facebook’u?”. Ogólnie wiadomo, że 90% ludzi jest, więc dostajesz nazwisko albo nick’a. Jest to taki indirect, gdyż na słowo „telefon” założony jest radar poniżej którego właśnie przeleciałeś. Polecam branie oczywiście również nr’u, ale jeśli uważasz, że nie jest to dobry moment bo np. jesteś jeszcze nieśmiały albo chwilowo olewasz ekspresowe uwodzenie lub jesteś na imprezie z inną dziewczyną (chociaż to w braniu nr’u tak naprawdę nie przeszkadza) i jednocześnie chcesz pokazać swój luz nie uderzając bezpośrednio (indirect) to FBC będzie ok.
I co dzieje się dalej?
Zapraszasz laskę do znajomości i widząc ją online (albo i nie ;D ) odzywasz się, np. „jak tam po imprezie?” albo cokolwiek innego. Musisz oczywiście normalnie dziewczynę zainteresować, tak jak w realu i tutaj są wady i zalety internetu a raczej jego cechy.
Nie gra roli tutaj mowa ciała oraz ton głosu, więc zostaje Ci te 7% komunikacji międzyludzkiej jakie stanowią słowa. Ale masz jedną rzecz, której nie masz w real’u – SWÓJ PROFIL. Pokazuje on Twoje bogate wnętrze, czyli zainteresowania, pasje, muzykę jakiej słuchasz oraz sporty jakie uprawiasz. Zdjęcia z imprez na których świetnie się bawisz itd. Pamiętaj, że NA OSOBOWOŚĆ KOBIETY LECĄ NAJBARDZIEJ.
To jak powinien wyglądać Twój profil zamierzam opisać w poradniku, który dla czytelników Pro Pick Up Artist (czyli dla Ciebie) będzie prawdopodobnie darmowy.
Tak czy inaczej profil powinien przedstawiać Ciebie.
OK, ale to nie wszystko. Zagadując kobietę raz na jakiś czas możesz wywoływać w niej zainteresowanie i później nie odzywać się przez jakiś czas (czyli zasada push and pull – dwa kroki naprzód, jeden w tył)(w zależności od tego jaką strategię przyjmiesz) oraz jednocześnie uczestniczyć normalnie w życiu społeczności online pisząc posty z uśmiechami, filozoficzne czy inne które pokazują jaką zajebistą osobą jesteś. Laska z którą czasami rozmawiasz online powinna przynajmniej część z tego zobaczyć co jest dla Ciebie na plus. W pewnym momencie w trakcie rozmowy bierzesz nr i umawiasz się na randkę.
Inna sytuacja – okazuje się, że dziewczyna ma chłopaka (naprawdę).
Jedną z moich zasad jest nie podrywanie zajętych dziewczyn ani mężatek, które są jeszcze łatwiejsze niż singielki. Poważnie. Po prostu tego nie robię.
W tej sytuacji facebook jest idealny. Możesz mieć kontakt z kobietą, gadając czasami o czymś tam. Później widzisz, że status związku zmienia się na „wolny” (suchy fakt – związki rozpadają się i to z różnych powodów) i masz otwarte drzwi. W tej sytuacji jest o tyle dobrze, że poznałeś kobietę wcześniej, okazałeś się być fajnym facetem, który w związku z tym, że nie uderzał od razu jest dodatkowo fajny i tym samym zasiałeś w niej ziarenko, które pielęgnowałeś subtelnie w trakcie dotychczasowej znajomości i które teraz ma szanse wyrosnąć na piękny kwiat. Taki długoterminowy indirect, których możesz mieć dowolną ilość.
Któregoś razu otworzyłem na ulicy dziewczynę od której wziąłem nr i facebook’a. Okazało się, że ma chłopaka. Za wiele zatem nie robiłem, kilka razy rozmawialiśmy. Kilka miesięcy później okazało się, że jest wolna, więc zgadnij co – umówiłem się z nią. Proste. A gdybym wziął tylko nr to żyłbym w przeświadczeniu, że jest zajęta, nie mówiąc już o tym, że pewnie dawno o sobie już byśmy zapomnieli.
Wiesz już mniej więcej jak poderwać dziewczynę na facebook’u, jeśli nie zrobiłeś tego wcześniej.
A co jeśli przy poznaniu ona mówi, że nie ma facebook’a?
Dobrze w trakcie rozmowy wpleść coś o jakimś linku do teledysku czy innego śmiesznego filmu lub Twojej strony. Wtedy mówisz o fb, ona mówi, że nie ma i sztandarowa sytuacja z życia wzięta:
Ona: Mogę dać mail’a.
Ja: To daj mi nr telefonu – zadzwonię do Ciebie i Ci podyktuję.
I zamiecione Mail’a oczywiście też możesz wziąć, ale dla mnie jest to najbardziej oschły kanał komunikacji, więc raczej tego nie robię. Już dawno mi się przynajmniej nie zdarzyło.
Jest jeszcze trick, który niedawno przyszedł mi również naturalnie:
Ja: Jesteś na facebook’u?
Ona: Tak. Karolina XYZ
Ja: O kurde – nie zapamiętam. Zapiszesz mi?
Ona pisze na kartce a Ja: Możesz od razu dopisać nr.
Ona uśmiech i dodała nr
Dodatkowy aspekt dla imprezowiczów.
Biorąc na imprezie namiary na fb od wielu dziewczyn, masz okazję zobaczyć je później na trzeźwo, jeśli byłeś pijany. Niby podrywać powinno się bez alkoholu, ale nic nie poradzę na to, że idąc na imprezę ze znajomymi lubimy sobie wypić a podryw jest dla mnie czymś naturalnym bez względu na stan w jakim jestem
Na trzeźwo oczywiście też się da, co czasami praktykuję (i co polecam), ale jak już pijesz to może Ci się włączyć wersja demo photoshop’a – tzw. autoretusz
Także bierz fb, poznawaj wiele kobiet i powodzenia. Możesz sprawdzić w/w teksty na podryw.
Dam Ci znać jak pojawi się poradnik, dzięki któremu zwiększysz swoje szanse w internecie w ogóle, nie tylko na facebook’u.
(Jeśli nie jesteś jeszcze na mojej liście, ZAPISZ SIĘ na mój (DARMOWY dla czytelników Pro Pick Up Artist) KURS DOTYKU zostawiając swoje imię oraz adres e-mail w formularzu znajdującym się na samym dole strony. Jeśli go tam nie ma, kliknij po lewej stronie „Komentarze” a się ukaże Będziesz wtedy otrzymywał informacje o nowych, skutecznych technikach i artykułach, dzięki którym będziesz się rozwijał w swoich relacjach z kobietami).
Pozdro
Look
P.S. Jeśli podoba Ci się ten artykuł prześlij go znajomym. Dzięki.
P.S. 2 W razie pytań możesz zadać je w komentarzach poniżej. Jeśli masz jakieś sugestie również śmiało komentuj.